Nie bez powodu śniadanie nazywane jest najważniejszym posiłkiem dnia. Jest ono odpowiedzialne za stymulowanie metabolizmu, równoważenie poziomu cukru we krwi i dostarczanie niezbędnej energii. Według biochemika i autora bestsellerów na temat dobrego odżywiania, najlepszym wyborem jest wybór suchego posiłku, takiego jak omlet z warzywami.
Niestabilny poziom glukozy? Zacznij od suchego śniadania
Wielu z nas instynktownie sięga rano po świeże owoce, słodkie wypieki lub owsiankę z orzechami i owocami, która uważana jest za króla śniadań.
Stabilizacja poziomu cukru jest niezwykle ważna, szczególnie dla prawidłowego funkcjonowania mózgu, jak wyjaśnia Jessie Inchauspé, francuska biochemiczka, autorka bestsellerów na temat dobrego odżywiania i influencerka znana na Instagramie jako Bogini Glukozy, w wywiadzie dla magazynu Vogue.
„Neurony reagują stanem zapalnym po nagłym wzroście poziomu cukru. Możemy wtedy doświadczyć tak zwanej mgły mózgowej, która objawia się problemami z koncentracją, trudnościami z zapamiętywaniem lub chronicznym zmęczeniem. Zwiększa to ryzyko rozwoju zaburzeń neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera. Zdrowa dieta jest kluczem do ochrony mózgu przed tymi chorobami.” – ostrzega ekspert.
I dodaje, że odpowiednio skomponowane śniadanie jest niezbędnym elementem zdrowej diety.
„Według doniesień, zdecydowana większość populacji ma niestabilny poziom glukozy. Pikantne śniadanie jest doskonałym narzędziem do walki z tym problemem” – podkreśla.
Jak powinno wyglądać idealne śniadanie?
Co zatem powinno znaleźć się rano na talerzu?
„Omlet z dwóch jajek z serem feta i pomidorami to kompletny i zbilansowany posiłek, który zapobiegnie nagłemu skokowi glukozy prowadzącemu do późniejszego spadku energii i kulinarnych zachcianek” – radzi Inchauspé.
To tylko jeden z przykładów. Zamiast jajek możemy wybrać inne źródła białka, takie jak niesłodzony jogurt, tofu lub masło orzechowe. Dobrą opcją są również kanapki z pełnoziarnistym chlebem na zakwasie, tahini i warzywami, wytrawne płatki owsiane ze szpinakiem, jajkami, grzybami i awokado lub twarożek z pomidorkami koktajlowymi, ogórkiem, solą i pieprzem.
„Kluczem jest unikanie skoków poziomu cukru we krwi. Kiedy dochodzi do takiego skoku, nasze mitochondria stają się przeciążone i zaczynają wytwarzać substancje chemiczne zwane wolnymi rodnikami, które uszkadzają nasze komórki, mutują DNA, prowadzą do stresu oksydacyjnego i stanów zapalnych” – wyjaśnia ekspert.
Miłośnicy słodyczy nie muszą jednak załamywać rąk. Ekspert ma dla nich praktyczne porady.
„Nie musimy całkowicie rezygnować z cukru, wystarczy nauczyć się, kiedy go spożywać, by jak najmniej szkodził naszemu zdrowiu. Pamiętajmy, by dzień zaczynać od wytrawnego smaku. Jeśli mamy wielką ochotę na słodycze, zjedzmy je jako deser po wytrawnym śniadaniu, nigdy na początku posiłku” – podsumowuje Inchauspé.
