W tym roku ogród Romke van de Kaa był nękany przez prawdziwą plagę ślimaków. inwazja ślimakówi żaden ze zwykłych środków nie zadziałał. Udało mu się jednak odkryć „jajo Kolumba” w walce z tym szkodnikiem i chętnie dzieli się swoim doświadczeniem.
Rok ślimaka
Witamy w roku 2024. Dla niektórych był to rok smoka, dla innych rok fretki lub wróbla. Pomimo całego bogactwa zwierząt, ten rok był prawdziwym rok ślimaka dla mnie.
Bitwa się zaczyna
Problemy zaczęły się, gdy każda roślina, którą zasadziłem w moim ogrodzie warzywnym, szybko cierpiała z powodu ataki ślimaków. Problem ten stał się tematem rozmów z przyjaciółmi i znajomymi, a ja otrzymałem wiele rad. Niektóre z nich były dość okrutne, od cięcia ślimaków nożyczkami po rozbijanie ich młotkiem. Bardziej humanitarne metody obejmowały zamrażanie ślimaków na noc w zamrażarce.
Poszukiwanie rozwiązań
Jednak żadna z tych metod nie przyniosła pożądanego rezultatu. Nawet użycie pasożytnicze nicienie nie pomogły. Byłem zdumiony, że rośliny z rodziny cebulowatych – takie jak czosnek, zielona cebula i pory – nie zostały zaatakowane przez ślimaki. Po omówieniu tej osobliwości w gazecie postanowiłem przeprowadzić eksperyment: otoczyć moje rośliny ścianą posiekanej zielonej cebuli. W odpowiedzi otrzymałem wiele zdjęć ślimaków bezlitośnie niszczących te cebule. Wygląda na to, że zachowanie ślimaków może się znacznie różnić w zależności od regionu.
Odkrywanie oleju Neem
Ale w końcu znalazłem skuteczne lekarstwo: przyjaciel z surinamskiej rodziny zalecił stosowanie olej neem. Nigdy o nim nie słyszałem, ale okazuje się, że ten olej naprawdę istnieje. Jest on pozyskiwany z owoców tropikalnego drzewa Azadirachta indica i jest znany ze swoich właściwości leczniczych w chorobach skóry, a także jest stosowany jako środek owadobójczy w rolnictwie ekologicznym. Co ciekawe, drzewo neem było przedmiotem biopiractwo – patentowanie substancji z dzikich roślin.
Zastosowanie i sukces
Chociaż nie można kupić oleju neem w naszej wiosce, można go znaleźć w obfitości w Internecie. Metoda aplikacji jest prosta: zmieszaj niewielką ilość oleju z litrem wody i dodaj trochę mydła w płynie, aby poprawić emulgowanie. Następnie spryskaj powstałym roztworem rośliny, które są wrażliwe na ataki ślimaków.
I tak, drodzy czytelnicy, z przyjemnością donoszę: po użyciu oleju neem, moje rośliny bazylii i szparagów pozostały całkowicie bezpieczne! Teraz musimy poczekać i zobaczyć, czy pozostaną jadalne, ponieważ chociaż olej nie jest toksyczny, ma bardzo silny zapach przypominający olej silnikowy. Bądź na bieżąco z kolejnymi aktualizacjami – na pewno dam ci znać później!
Te wskazówki podkreślają chęć znalezienia rozwiązania dla twojego problem ze ślimakamii być może pomogą wielu ogrodnikom w walce z tym szkodnikiem.